niedziela, 25 lipca 2021

Laila Shukri - Byłam kochanką arabskich szejków

Opis z okładki:

„Opowieść jednej z tysiąca kobiet, która stała się żywym towarem. Laila Shukri dotarła do niej i wysłuchała jej historii, aby móc opowiedzieć ją światu.
W jednym z klubów Julia poznaje Tarka, przystojnego Syryjczyka, który ją oczarował, a następnie zaprosił na egzotyczną wycieczkę do Dubaju. Na miejscu okazuje się, że kobieta znalazła się w rękach jednego z największych gangów handlujących ludźmi. Rozpoczyna się koszmar seksualnego zniewolenia, brutalnej fizycznej i psychicznej przemocy…
Jak w XXI wieku wygląda handel ludźmi? Czy tylko śmierć jest wybawieniem z niewoli? Brutalna rzeczywistość tysięcy kobiet wykorzystywanych przez najbogatszych szejków, o której świat woli nie mówić głośno”.

Recenzja:
Historia naiwnej Polki Juli, która w jednym z klubów poznaje przystojnego Syryjczyka Tarka, który oczarował ujmuje ją swoim dobrym wychowaniem, delikatnością i szarmanckością. Bardzo różni się od mężczyzn, których znała do tej pory. Oboje zaczynają się spotykać i snuć śmiałe plany na przyszłość. Tarik obsypuje Julię drogimi prezentami i kwiatami, a gdy proponuje wyjazd do Dubaju, by poznała jego rodzinę główna bohaterka zgadza się od razu i decyduje się lecieć z nim do pięknego malowniczego i opływającego w luksusach Dubaju. Julia ufa mu bezgranicznie i w głębi duszy marzy o tym, żeby wyjść za niego za mąż , gdyż sądzi "to z pewnością ten jedyny". Ale to ją gubi już na początku przyjazdu, ponieważ wpada w pułapkę w handel żywym towarem i w skutku tej znajomości trafia do burdelu w Dubaju i zostaje zmuszana do brutalnej prostytucji. Przeokropna rzeczywistość otwiera jej oczy, bańka mydlana pryska i jest już za późno na ucieczkę. Handlarze żywym towarem nie cofną się przed niczym, żeby tylko zarobić i aby prawda nie wyszła na jaw. Julia w burdelu spotyka inne kobiety, które muszą "spłacać" swoim ciałem tzw. dług. Głowna bohaterka zostaje obdarta z godności i zmuszana do ohydnych praktyk seksualnych, zmuszana jest do robienia wielu upokarzających rzeczy które odbierają człowieczeństwo, a za najmniejszą próbę oporu jest bita, gwałcona i poniewierana. Wydaje jej się, że już nigdy nie uwolni się z tego piekła, aż pewnego wieczoru poznaje tajemniczego mężczyznę Stevena, który w porozumieniu z Autorką książki pragnie jej pomóc. Czy uda Juli się uciec? Zakończenie książki zostawiło we mnie niedosyt, bo nie ma ani słowa, czy akcja uwolnienia zakończyła się sukcesem i co się z tymi ludźmi stało. Podpowiem Wam, że dalsze losy Juli są opisane w książce, która wyszła 3 lata później tj. „Uciekłam z arabskiego piekła” (recenzja w krotce).

Reasumując książka opowiada o cierpieniu, o bólu, o gwałtach. Ukazuje obrzydliwy świat mężczyzn których zaślepiły pieniądze i pogoń za spełnieniem swojej wyuzdanej, brutalnej, seksualnej chuci. To kolejny przykład na to że w świecie luksusu pieniędzy można wszystko. Prywatnie bardzo interesuje się problemem kobiet wschodu i po przeczytaniu kilkunastu książek o życiu i wykorzystywaniu biednych ludzi na Bliskim Wschodzie za każdym razem jestem w ogromnym szoku i aż mi się nie chce wierzyć, jak bardzo można poniżać człowieka i bezbronne dzieci aby tylko "interes się kręcił". Najgorsze, że takie rzeczy mają miejsce na porządku dziennym i nikt z tym nic nie robi. Bardzo łatwo jest manipulować osobami, które są słabe psychicznie, łatwowierne, pragnące miłości, aby ktoś je zauważył, polubił, pokochał, czy chęcią szybkiego wzbogacenia, życia w luksusie itp. itd. Bardzo wzruszająca opowieść, trzymająca w napięciu książka, która odkrywa ciemną stronę Dubaju.

Książka bardzo mną poruszyła, z jednej strony jest wciągająca, a z drugiej bardzo wstrząsająca. Całość czyta się bardzo szybko, spójnie i ciekawie. Uważam że to jedna z tych książek, które zostają w głowie jeszcze bardzo długo po jej przeczytaniu. Każdy z nas powinien przeczytać tę książkę, nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Tylko wtedy przekonacie się jak okrutny los spotkał te kobiety i dzieci. Warte przeczytania w celu przestrogi!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

drukuj/print