- 25 dag mąki pszennej
- 4 żółtka
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżki masła
- szczypta soli
- 1 olejek spirytusowy rumowy
- 1 łyżka octu
- olej do smażenia
- 1/2 słoiczka dżemu wiśniowego
- cukier puder
Mąkę z cukrem pudrem i solą przesiać. Schłodzone masło podzielić na mniejsze kawałki. Wysiekać ciasto do momentu powstania kruszonki. Następnie zrobić kopczyk, w kopczyku dołeczek, wlać żółtka oraz olejek spirytusowy i ocet. Wymieszać nożem, po czym zagnieść dobrze ciasto. Na koniec ciasto dłońmi oklepać (dzięki temu do ciasta wtłoczymy więcej powietrza). Gotowe ciasto owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na około 30 minut.
Następnie ciasto cienko rozwałkować i wyciąć równe części ilości krążków w 3 wielkościach (u mnie krążki są o średnicy 6 cm, 5 cm, i 4 cm). Każdy krążek naciąć nożem w kilku miejscach, tworząc płatki róży. Na koniec zlepić po 3 krążki tworząc piramidkę (najmniejszy na górze) i mocno dociskając je w środku, by dokładnie się zlepiły.
Ciasto wkładamy do rozgrzanego oleju (najmniejszym krążkiem do spodu). Smażyć na złoty kolor, przekręcając je na drugą stronę. Następnie odcedzić i osączyć na ręczniku papierowym.
Gdy róże przestygną posypać cukrem pudrem, zaś w środek nałożyć trochę dżemu wiśniowego.
Z przepisu wychodzi 22 sztuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz