KSIĄŻKA - recenzja

Moja przygoda z książkami zaczęła się od "Kwiata pustyni" Waris Dirie. W wolnej chwili dla relaksu lubię przeczytać dobrą książkę. Na tej stronie będę się dzieliła z Wami moimi ulubionymi książkami nie tylko z tematyki kobiet wschodu, ale i romansami, powieściami o przyjaźni, uczuciach a czasami poradnikami oraz książkami kucharskimi.

Waris Dirie, Cathleen Miller

Kwiat pustyni. Z namiotu Nomadów do Nowego Jorku

Opis z książki:
W języków nomadów Waris znaczy kwiat pustyni.
Zakwita z rzadka i na krótko na piaskach, kiedy spadnie deszcz. Waris to także imię bohaterki tej opowieści. Jej kariera jest niewiarygodna i budzi zdumienie, że to wszystko zdarzyło się naprawdę.
Waris urodziła się w Somalii, w plemieniu nomadów. Wychowywała się pośród kóz, bydła i wielbłądów, w otoczeniu dzikiej przyrody. W wieku pięciu lat przeżyła obrzezanie - rytuał, który doprowadził do śmierci jej siostrę i dwie kuzynki, w wieku sześciu - została zgwałcona. Jako trzynastolatka miała być wydana za mąż za starca, ale - zdesperowana - uciekła z domu.
Jej wielka wędrówka przez pustynię do Mogadiszu, a następnie Londynu, skończyła się w Nowym Yorku. W wieku 18 lat rozpoczęła karierę modelki, występując obok Naomi Campbell i Claudii Schiffer. Od wieli lat walczy przeciwko okaleczaniu kobiet, za co została wyróżniona tytułem ambasadora Narodów Zjednoczonych. Swą historię, o której długo z nikim nie mogła rozmawiać, opowiada w autobiografii "Kwiat pustyni"

Książkę „Kwiat pustyni” przeczytałam wiele lat temu jeszcze w liceum i to nie tylko raz. Była to moja pierwsza książka o kobietach wschodu, która wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nie tylko bieda jaka panuje w krajach trzeciego, świata, ale jak traktowane są tam kobiety dla nas Europejek to wielki szok, ale wiele z tych kobiet nie wie jak można inaczej żyć dla nich to normalne taką maja kulturę, religię. Dla nas Europejczyków wydaje się, że Somalia, Arabia Saudyjska, Indie to piękne kraje, wiele ciekawych budowli, bujna roślinność, klimat gorący, kultura, egzotyka jedzenia, a tak naprawdę dla ludzi oprócz tych bogatych i u władzy to kraje biedne, ludzie cierpią nie tylko z głodu.

Ale wróćmy do książki. Książka jest przedstawiona w sposób łagodny, ale opowiada o bardzo brutalnych rzeczach, które niestety... zdarzyły się naprawdę i zdarzają się nadal w XXI wieku. Książka to nie tylko biografia znanej modelki Waris, lecz to przeslanie i apel. Niby każdy z nas słyszał o obrzezaniu kobiet, ale jednak jak się człowiek bardziej wgłębi w ten temat to oczy wyskakują z orbit, a włosy stają dęba. Jest to przerażające zjawisko i po przeczytaniu bardzo szczegółowego opisu pozostaje w pamięci na zawsze (film nie pokazuje tego). Książkę czyta się z zapartym tchem, a jednocześnie płacze. Bardzo poruszająca i smutna nie tyle co książka ale cała historia. Cała książka wzbudziła we mnie mnóstwo emocji. Kobieta którą poznajemy jest niesamowicie odważna, dąży do swojego celu . Byłam pod ogromnym wrażeniem wytrwałości głównej bohaterki w dążeniu do celu i odwadze, jaką wykazała na co dzień. Film się do książki nawet nie umywa.

To godna polecenia książka, która powinna zawitać na półce każdej dziewczyny i nie tylko.


Edyta Folwarska 

Zbiór miłości niechcianych.

Opis z książki:
Pierwsza część powieści o życiu pewnej warszawskiej singielki.
Oliwia, redaktorka popularnego dziennika ma wszystko, czego młoda kobieta może pragnąć. Jest piękna, ma wspaniałych przyjaciół, karierę i wysokie zarobki, które pozwalają jej bawić się w najlepszych warszawskich klubach. Nie ma jednak jednej rzeczy, której pragnie najbardziej – miłości...
W poszukiwaniu szczęścia nie poprzestanie na pierwszym nieudanym małżeństwie. Ale w wielkim mieście wszystko może się zdarzyć. Czeka ją wiele nietrafionych związków. Nietrafionych, ale czy niepotrzebnych?


Powieść „Zbiór miłości niechcianych” autorstwa Edyty Folwarskiej to zbiór perypetii miłości i erotycznych. Książka ta przedstawia burzliwą historię głównej bohaterki powieści Oliwię. Jest ona ładną, młodą i niezależną kobietą, która ceni własną niezależność i możliwość rozwoju kariery. Posiada w swoim gronie oddanych przyjaciół, ma bardzo dobrą pracę w redakcji jednego z najpoczytniejszych dzienników w Polsce jednak los nie jest dla niej łaskawy, dlaczego? …, ponieważ nie ma jednej rzeczy, której pragnie z całego serca szczęścia w miłości, faceta na którym będzie mogła polegać w każdej sytuacji, który nie zdradzi. Oliwia przyciąga do siebie samych niewłaściwych facetów, którzy okazują się niewarci dziewczyny, chcą tylko spotykać się z nią od czasu do czasu. Bez żadnych zobowiązań, a Oliwia marzy o wielkiej miłości. Czytając powieść, odniosłam wrażenie, że czasami Oliwia jest zagubiona, nie wie tak naprawdę czego chce, gdyż z jednej strony marzy o wielkiej miłości, a z drugiej strony nie wie czego chce wbrew pozorom wydaje mi się, że jest mało pewna swoich wartości.

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, aż trudno się od niej oderwać. Napisana jest z lekkim humorem, z delikatnym subtelnym opisem scen erotycznych i uważam że nie ma w nich jakichś kontrowersji chociaż każdy ma inny punkt widzenia. Książka jest napisana prostym językiem. Akcja toczy się szybko, dlatego trudno się od niej oderwać i zastanawiamy się czy w końcu znajdzie tego jedynego idealnego faceta. Według mnie powieść ta jest nie tylko dla nas kobiet, ale dobrym poradnikiem dla mężczyzn, aby mogli zobaczyć jak my odbieramy ich sygnały i odwrotnie. Gorąco polecam lekturę i czekam niecierpliwie na dalsze losy bohaterki, mam nadzieję, że w końcu znajdzie kogoś kto zasłuży na jej miłość. Ja już mam swój tym z kim widziałabym Oliwię, a Wy?

Edyta Folwarska 

Wszyscy moi mężczyźni.

Opis z książki:
Oliwia ma już za sobą nieudane małżeństwo, romans z żonatym mężczyzną oraz całą serię miłosnych rozczarowań. Jej życie obfituje w luksusy i rozrywki, jednak co z tego? Wciąż nie udało jej się spotkać mężczyzny, z którym połączyłoby ją prawdziwe uczucie.
Dlaczego faceci zawsze muszą coś przed nią ukrywać?
Czy jest skazana na ciągłe porażki?
A może to w niej leży problem?
Postanawia zmienić podejście i wcielić w życie nowy plan. Będzie silną kobietą, która nie potrzebuje miłości ani zobowiązań! Teraz to ona zabawi się ich kosztem.
Jak długo jednak uda jej się wytrwać w tym postanowieniu? Na jej drodze znów pojawiają się mężczyźni, którym nie potrafi się oprzeć, oraz okazje na gorący romans. A najciekawsze jeszcze przed nią…

Książka Edyty Folarskiej „Wszyscy moi mężczyźni” która jest kontynuacją "Zbioru miłości niechcianych”. Oliwia była z natury marzycielką zawsze marzyła o wielkiej miłości, ślubie i dzieciach. Do tej pory Oliwka nie miała szczęścia do mężczyzn, zawsze trafiała na jakiegoś drania, kłamcę, który wykorzystał, pobawił się wykorzystał jej naiwność i romantyzm, rozkochał a następne pozostawiał, porzucił jak zużytą i niepotrzebną zabawkę. Oliwia po otrzęsieniu się, postanowiła się zmienić. Tym razem to ona będzie twardą babką wręcz zołzą. Postanowiła, że to ona rozkocha, wykorzysta i porzuci. Postanowiła na dobrą zabawę i niezapomniany seks bez zobowiązań. Czy tak się stało na początku tak faceci brali ją za kobietę lekkich obyczajów brali co chcieli w zamian za drogie markowe prezenty. Czy taka była, bardzo szybko przekonujemy się że nie na zewnątrz pokazywała że jest twarda, a w środku była miękka, delikatna. To Oliwia miała się bawić, być szczęśliwa, a nie znów po każdym z nich tylko cierpiała. W pewnym momencie zrozumiała, kto jest jej pisany, że jest tym jedynym na całe życie… Natan choć i ten związek był bardzo burzliwy lecz w pewnym momencie zaczęło się wszystko układać, spełniać marzenia Oliwi ale tak jak i w życiu nic nie jest wieczne, nie ma pięknej miłości. Koniec powieści jest mocno szokujące, gdyż nie spodziewałam się takiego zakończenia jak i wiele czytelników. Ogólnie książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, zachowuje swój lekki humor i delikatne subtelne opisy scen erotycznych. Czasami książka jak dla mnie jest pisana chaotycznie, ale ma to swój urok widać, że Edytka ma lekkie pióro. Niecierpliwie czekam na dalsze losy Oliwi, czym autorka nas zaskoczy. Gorąco polecam lekturę

Edyta Folwarska 

Pokusa.

Opis z książki:
Inez zawsze chciała być jak Carrie Bradshaw z serialu „Seks w wielkim mieście” – mieć szafę pełną markowych butów, świetną pracę i przystojnego faceta. Zamiast tego jeździ rozklekotanym starym autem, wynajmuje małe mieszkanie z jedyną przyjaciółką, którą ma, i chwilowo jest bezrobotna. Kiedy, śpiesząc się na rozmowę o pracę w prestiżowym wydawnictwie, przez nieuwagę wjeżdża w czarne porsche panamera, myśli, że nic gorszego już jej nie spotka. Myli się. Właścicielem auta wartego pół miliona złotych jest bardzo przystojny i bardzo arogancki mężczyzna, który od razu postanawia uprzykrzyć jej życie.
Ale z Inez, córką rybaka marzącą o karierze w Warszawie lepiej nie zadzierać…

Książka „Pokusa” to nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką. Mam już za sobą przeczytane 2 części trylogii „Zbiór miłości niechcianych” i „Wszyscy moi mężczyźni i wszystkie moje dramaty”. Zachęcona poprzednimi powieściami Edyty Folwarskiej zakupiłam pierwszą książkę z serii Pin Book od Wydawnictwa Edipresse „Pokusa”. Czy się rozczarowałam? Szybko odpowiem Wam nie. To krótkie opowiadanie przypominające Harlequiny, które czyta się szybko, przyjemnie i wrażeń podczas czytania nie brakuje. Jest to współczesna historia Kopciuszka, która opowiada o dwójce przypadkowych spotkanych sobie ludzi. O czym książka o dziewczynie imieniu Inez, która śpiesząc się na rozmowę o pracę w prestiżowym wydawnictwie, przez nieuwagę wjeżdża w czarne porsche panamera, myśli, że nic gorszego już jej nie spotka. Właścicielem auta jest Filip bardzo przystojny i bardzo arogancki facet. Czy Filip poczuje do Inez coś czego nie czuł od kilku lat i czy to uczucie go przerazi? Oboje nie mają czasu, żeby czekać na policję, więc spisują oświadczenie i rozchodzą się każde w swoją stronę. Inez spóźnia się na rozmowę o pracę, wchodząc do gabinetu przyszłego szefa widzi kogo? faceta z którym miała stłuczkę Filipa, który okazuje się, że jest właścicielem wydawnictwa. Jak myślicie dostanie pracę? Inez Tarasiewicz to prosta, niepozorna dziewczyna jeżdżąca starym autem i mieszkająca w małym wynajmowanym mieszkaniu ze współlokatorką Martą jej jedyną przyjaciółką i zarabiająca rocznie tyle, co jej szef przez miesiąc. Ta kobieta nie boi się marzyć i podejmować ryzykownych decyzji. Natomiast Filip Wolny to książę na białym koniu, przystojny, bogaty, na stanowisku. Postrzegany jest jako konkretny, chłodny facet. Wzbudzała strach i podziw zarazem. Uchodzi za łamacza serc i rekina biznesu. Czy taki jest naprawdę? Tego Wam nie powiem. Czy Inez dostanie wymarzoną pracę, czy spotka swoja miłość, czy tylko będzie relacja szef – pracownik. Tego dowiecie się po przeczytaniu książki.
Mi bardzo się spodobała się książka. Autorka, świetnia poradziła sobie z byt małą przestrzenią na rozwiniecie wątku. Jak dla mnie jest zdecydowanie za krótka fabuła zdobywania głównej bohaterki powinna być dłuższa, gdyż czuję niedosyt. Postanowiłam zapoznać się z każdą kolejną powieścią i już czekam niecierpliwie na dalsze opowiadania. Na zakończenie mam nadzieję, że kogoś zachęciłam swoją skromną recenzją do przeczytania książki, gdyż, uważam że warto sięgnąć dla odprężenia. Wkrótce na blogu pojawia się kolejne opinie opowiadań autorki.



Edyta Folwarska 

Kochanka.

Opis z książki:

Ile jest warta duma zdradzonej kobiety?
Pola jest szczęśliwa, ma idealnego męża, ukochanego synka Maksia i piękny dom. Niestety do czasu… Kiedy kobieta dowiaduje się, że mąż zdradził ją z sekretarką, jej życie rozpada się jak domek z kart. Pola musi zawalczyć o siebie i swoje dziecko. Z cichej szarej myszki zmienia się w pewną siebie kobietę sukcesu. A kiedy wydaje się, że wszystko ma pod kontrolą, dostaje list napisany przed śmiercią przez zmarłego teścia. I znowu wszystko się rozpada…


Przedstawiam Wam kochani dzisiaj obiecaną recenzję. "Kochanka" jest to druga książka Edyty Folwarskiej z serii Pink Book. Czy mi się spodobała tak!!!!!!! Dlaczego? Założeniem serii są krótkie, zwięzłe fabuły opowiastki miłosne, które kończą się Happy endem, lecz i takie książki mają morał. Jaki, a taki, że zawsze trzeba dać dojść innym do słowa, wysłuchać a potem podejmować decyzje. Powinniśmy dać szansę się wytłumaczyć, gdyż nie wszystko jest takie jak wygląda na pierwszy rzut oka. Wydaje się nam to takie proste oczywiste, a w rzeczywistości jest to bardzo, bardzo trudne Autorka ma bardzo lekkie pióro, przyjemnie się czyta. Porównując poprzednią „Pokusę”, a „Kochankę” wybieram drugą zdecydowanie Kochankę. Jest bardziej wiarygodna, fabuła dzieje się bardziej w realistyczny sposób, gdyż nie jedna z Nas wybacza partnerom/ mężom/ chłopakom/ przyjaciołom/ osobom których kochamy zdrady i nie tylko mam namyśli tych łóżkowych. Książka opowiada o rodzinie, przyjaźni i o miłości. O tym jak w jednej chwili wszystko może się rozpaść. Jak trudno wybaczyć i pogodzić się z niektórymi wydarzeniami. Wydaje nam się, a wręcz jesteśmy pewni na 100% że wszystkich znamy, nie podejrzewamy, że najbliższe nam osoby mogą knuć jakiś spisek, zemstę. Tak właśnie jest u głównej bohaterki Poli, która wierzy w zdradę męża z sekretarką Katarzyną (temat banalny), a w życiu tak naprawdę namieszała osoba, którą by nigdy nie podejrzewała Michał. Kim jest w życiu Poli, musicie sami się dowiedzieć. Pola po zdradzie męża spotyka na swojej drodze przemiłą i przesympatyczną starszą osobę Panią Janinę, która pomaga Poli, która przechodzi metamorfozę. Kobieta postanawia zawalczyć o siebie i swojego synka, dlatego z szarej myszki staje się kobietą sukcesu. Gdy bohaterka czuję, że już powoli wychodzi na prostą wtedy pojawia się tajemniczy list od zmarłego teścia z ostatnią wolą. Co takiego zażyczył sobie teść Poli ? Zdradzę Wam jeszcze, że w życiu pojawi się jeszcze jeden tajemniczy mężczyzna w życiu Poli, a mianowicie Adam, jaka rolę odegra? Jak zakończy się historia Poli i Pawła ? Musicie sięgnąć sami i przeczytać. Reasumują pomysł na główną fabułę książki jest naprawdę ciekawy i na swój sposób potrafi wciągnąć czytelnika. Jeżeli szukacie czegoś lekkiego do poczytania to zdecydowanie polecam Wam tę książkę. Mi bardzo się spodobała, polubiłam główną bohaterkę. Choć momentami trochę mnie drażniło jej niezdecydowanie. Dzięki Edytce otrzymałam lekką, przyjemną, niewymagającą książkę z którą miło spędziłam czas, zrelaksowałam się. Czekam obecnie niecierpliwie na kolejne opowiadania autorki.

Edyta Folwarska 

Noc w Wenecji.


Opis z książki:

Amelia jest singielką, pracuje jako opiekunka w warszawskim żłobku. W konkursie radiowym wygrywa weekendowy wyjazd do Wenecji dla dwóch osób. W podróż zabiera swoją przyjaciółkę Kaśkę, również singielkę. Dziewczyna ma nadzieję, że to będzie wyjazd ich życia. I tak też się zapowiada. Zwłaszcza że Amelia poznaje przystojnego Piotra, właściciela dużej firmy wynajmującej gondole. I wszystko byłoby idealnie, gdyby mężczyzna i przyjaciółka nie skrywali pewnych tajemnic, które na zawsze zmienią życie Amelii….

Recencja:
„Noc w Wenecji” to kolejna powieść z serii „Pink Book” Edyty Folwarskiej. Autorka powieści z każdą książką wciąga mnie do swojego świata razem ze wspaniale wykreowanymi bohaterami. Tym razem główną bohaterką w powieści jest 30- letnia Amelia, która jest singielką i pracuje jako opiekunka w prywatnym warszawskim żłobku. Pewnego dnia w konkursie radiowym wygrywa wycieczkę do Wenecji, na którą wybiera się ze swoją serdeczną przyjaciółką Kaśką, z którą również pracuje w żłobku. Amelia denerwuje się idąc po odbiór nagrody do stacji radiowej, gdyż znajduje się w podziemiach budynku, a główna bohaterka straszne boi się wind, dopada ją pech....zacina się w windzie z mężczyzną, który szybko zaczyna ją denerwować, a po uwolnieniu szybko orientuje się, że nie może przestać myśleć o mężczyźnie z windy, nawet nie zna jego imienia. Przyjaciółki wyjeżdżają na weekend do malowniczej Wenecji, dzieje się bardzo sporo, ale nie chcę Wam opowiadać szczegółowo. Zdradzę tylko tyle, że Amelia spotyka tu nieznajomego z windy, wda się w gorący romans z właścicielem hotelu Piotrem. Amelii pobyt w Wenecji spędzi beztrosko bawiąc się, momentami zapomni o swojej serdecznej przyjaciółce, która coś przed nią ukrywa. Odkryje przerażającą prawdę o swojej rodzinie i ukrytej prawdzie którą skrywa jej przyjaciółka. Czy zdąży naprawić to co zepsuje bohaterka tego Wam nie powiem musicie sami przeczytać. Amelia z Piotrem świetnie się bawi, kocha go i nie zauważa pewnych sygnałów, że nie do końca jest z nią szczery, czy prawda wyjdzie na jaw? Jakie tajemnice kryją najbliższe osoby Amelii? Kim jest Piotr dla Amelii? Kim okaże się nieznajomy z windy Paweł? Tego Wam nie zdradzę, dowiecie się z książki. Zdradzę tylko tyle, że ten wyjazd odmieni na zawsze życie naszej bohaterki, będzie musiała pogodzić się z nową rzeczywistością, która będzie bolesna i niełatwa i będzie musiała pokierować swoje życie tak, aby znowu osiągnąć szczęście.

Reasumują ogólnie książkę czyta się bardzo dobrze. Przyznam, że ta książka bardzo mnie zaskoczyła, nie spodziewałam się absolutnie takiego zakończenia. W końcu dostałam historię, której biegu się nie spodziewałam. To przepiękna historia o rodzinie, przyjaźni, miłości. O wykorzystywaniu szans, stawianiu czoła problemom, podejmowaniu ryzyka, stawiania wszystkiego na jedną kartę. Dla mnie wielkim minusem jest jedna rzecz w tej powieści, a mianowicie opisy Wenecji miałam wrażenie jakbym czytała przewodnik podróżniczy co dla mnie psuło klimat powieści i odrywała od wątku.

Każda książka z serii pin book to osobna historia, więc bez problemu możecie zacząć czytać od tej, a ja już wyczekuje kolejnego tomu. Jeżeli szukacie przyjemnej miłej lektury na te upalne dni lub wieczory to zdecydowanie polecam Wam „Noc w Wenecji”.

Laila Shukri 

Byłam kochanką arabskich szejków.

Opis z okładki:

„Opowieść jednej z tysiąca kobiet, która stała się żywym towarem. Laila Shukri dotarła do niej i wysłuchała jej historii, aby móc opowiedzieć ją światu.
W jednym z klubów Julia poznaje Tarka, przystojnego Syryjczyka, który ją oczarował, a następnie zaprosił na egzotyczną wycieczkę do Dubaju. Na miejscu okazuje się, że kobieta znalazła się w rękach jednego z największych gangów handlujących ludźmi. Rozpoczyna się koszmar seksualnego zniewolenia, brutalnej fizycznej i psychicznej przemocy…
Jak w XXI wieku wygląda handel ludźmi? Czy tylko śmierć jest wybawieniem z niewoli? Brutalna rzeczywistość tysięcy kobiet wykorzystywanych przez najbogatszych szejków, o której świat woli nie mówić głośno”.

Recenzja:
Historia naiwnej Polki Juli, która w jednym z klubów poznaje przystojnego Syryjczyka Tarka, który oczarował ujmuje ją swoim dobrym wychowaniem, delikatnością i szarmanckością. Bardzo różni się od mężczyzn, których znała do tej pory. Oboje zaczynają się spotykać i snuć śmiałe plany na przyszłość. Tarik obsypuje Julię drogimi prezentami i kwiatami, a gdy proponuje wyjazd do Dubaju, by poznała jego rodzinę główna bohaterka zgadza się od razu i decyduje się lecieć z nim do pięknego malowniczego i opływającego w luksusach Dubaju. Julia ufa mu bezgranicznie i w głębi duszy marzy o tym, żeby wyjść za niego za mąż , gdyż sądzi "to z pewnością ten jedyny". Ale to ją gubi już na początku przyjazdu, ponieważ wpada w pułapkę w handel żywym towarem i w skutku tej znajomości trafia do burdelu w Dubaju i zostaje zmuszana do brutalnej prostytucji. Przeokropna rzeczywistość otwiera jej oczy, bańka mydlana pryska i jest już za późno na ucieczkę. Handlarze żywym towarem nie cofną się przed niczym, żeby tylko zarobić i aby prawda nie wyszła na jaw. Julia w burdelu spotyka inne kobiety, które muszą "spłacać" swoim ciałem tzw. dług. Głowna bohaterka zostaje obdarta z godności i zmuszana do ohydnych praktyk seksualnych, zmuszana jest do robienia wielu upokarzających rzeczy które odbierają człowieczeństwo, a za najmniejszą próbę oporu jest bita, gwałcona i poniewierana. Wydaje jej się, że już nigdy nie uwolni się z tego piekła, aż pewnego wieczoru poznaje tajemniczego mężczyznę Stevena, który w porozumieniu z Autorką książki pragnie jej pomóc. Czy uda Juli się uciec? Zakończenie książki zostawiło we mnie niedosyt, bo nie ma ani słowa, czy akcja uwolnienia zakończyła się sukcesem i co się z tymi ludźmi stało. Podpowiem Wam, że dalsze losy Juli są opisane w książce, która wyszła 3 lata później tj. „Uciekłam z arabskiego piekła” (recenzja w krotce).

Reasumując książka opowiada o cierpieniu, o bólu, o gwałtach. Ukazuje obrzydliwy świat mężczyzn których zaślepiły pieniądze i pogoń za spełnieniem swojej wyuzdanej, brutalnej, seksualnej chuci. To kolejny przykład na to że w świecie luksusu pieniędzy można wszystko. Prywatnie bardzo interesuje się problemem kobiet wschodu i po przeczytaniu kilkunastu książek o życiu i wykorzystywaniu biednych ludzi na Bliskim Wschodzie za każdym razem jestem w ogromnym szoku i aż mi się nie chce wierzyć, jak bardzo można poniżać człowieka i bezbronne dzieci aby tylko "interes się kręcił". Najgorsze, że takie rzeczy mają miejsce na porządku dziennym i nikt z tym nic nie robi. Bardzo łatwo jest manipulować osobami, które są słabe psychicznie, łatwowierne, pragnące miłości, aby ktoś je zauważył, polubił, pokochał, czy chęcią szybkiego wzbogacenia, życia w luksusie itp. itd. Bardzo wzruszająca opowieść, trzymająca w napięciu książka, która odkrywa ciemną stronę Dubaju.

Książka bardzo mną poruszyła, z jednej strony jest wciągająca, a z drugiej bardzo wstrząsająca. Całość czyta się bardzo szybko, spójnie i ciekawie. Uważam że to jedna z tych książek, które zostają w głowie jeszcze bardzo długo po jej przeczytaniu. Każdy z nas powinien przeczytać tę książkę, nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Tylko wtedy przekonacie się jak okrutny los spotkał te kobiety i dzieci. Warte przeczytania w celu przestrogi!!!
Edyta Folwarska 

Stewardesa.

Opis z książki:

Paulina jest młodą stewardesą, która marzy o najlepszych lotach. Kiedy w końcu po miesiącach ciężkiej pracy dostaje lot klasą biznes, i to do Dubaju, czuje, jakby złapała pana Boga za nogi. Niestety los bywa przewrotny i nie dość, że zasypia na ten najważniejszy lot, to jeszcze okazuje się, że podczas niego wpada na pewnego tajemniczego pasażera, który w mig burzy jej idealne życie. Pod wpływem Alexa dziewczyna zmienia się z oziębłej kobiety w namiętną kochankę, dla której nie ma tematów tabu. Są za to niedomówienia i kłamstwa, które nie pozwalają temu związkowi rozkwitnąć. Jak bardzo jeden lot może odmienić czyjeś życia? I czy skrywana przez Paulinę tajemnica nie zniszczy tej miłości?

Recenzja:

Kolejna powieść Edyty Folwarskiej z serii pinbook „Stewardesa”. Główną bohaterką powieści jest stewardesa Paulina, a mężem znany, lubiany i przystojny pilot Jan. Kiedy poznała Jana Paulina była nim zauroczona spełniał wszystkie jej wymagania o jakich kiedykolwiek marzyła był ideałem przystojny, z klasą i traktował ją jak księżniczkę, a przede wszystkim bardzo podobał się jako zięć matce Pauliny. Niestety chęć zaimponowania matce nie wystarczy żeby stworzyć udane małżeństwo, pełne miłości, wsparcia i czułości. W ich małżeństwu nie układa się od dłuższego czasu i w trakcie jednych z lotów do magicznego obłędnie bogatego Dubaju Paulina zdaje sobie sprawę że jej małżeństwo to fikcja, a uczucia między nią a mężem już dawno wygasły. Podczas tego samego lotu główna bohaterka poznaje jednego z pasażerów Aleksa Bros, który jest bardzo przystojny i wydaje się jej bogaty, lecz Aleks skrywa swoje bogactwo, gdyż większość poznanych kobiet tylko kochała go dla kasy i życia na jego koszt. Aleksowi wpada w oko Paulina i zaprasza ją na kawę, na początku bardzo się wzbrania lecza po silnej namowie przyjaciela Adriana i chęci zrobienia mężowi na złość zgadza się. W pewnym momencie jedzie z Alexem na jacht na którym, Paulina zdradza Jana. Po pewnym czasie Paulina dowiaduje się od przyjaciela Adriana, że ona ma wrócić do Polski za kilka godzin. Paulina jest wściekła na męża za jego zachowanie i postanawia się zwolnić z pracy, lecz dopóki nie znajdzie innej pracy musi przystać na jego warunki. Aleks obmyśla szybko plan i proponuje Paulinie prace w hotelu w którym pracuje, aby mu pomogła a w zamian dostanie wynagrodzenie i bilet powrotny do kraju. Paulina zgadza się. Podczas tego pobytu w Dubaju pod wpływem Alexa Paulina zmienia się z oziębłej kobiety w namiętną kochankę, lecz wciąż tajemnice Aleksa i jego huśtawki nastroju zaczynają denerwować Paulinę i ta chorobliwa zazdrość męża. Mam wrażenie, że w pewnym momencie główna bohaterka sama nie wie co chce tu chce być z Aleksem, a z drugiej strony kocha męża, a robi rzeczy, które kompletnie temu przeczą. z Aleksem jest podobne tu kocha Paulinę, a boi się poważnego związku jej zaufać. Czy małżeństwo Pauliny i Jana ma jeszcze szansę przetrwać? Jak zakończy się romans Alexa z Pauliną, czy Aleks zaufa Paulinie, czy wyzna prawdę tego już Wam nie zdradzę musicie sami się przekonać czytając książkę. Polecam :-)

Reasumując jak na 4 książkę Edyty Folwarskiej trudno mi było napisać recenzję, gdyż mam bardzo mieszane uczucia co do fabuły powieści. Z jednej strony powieść jest bardzo lekka, krótka szybko się czyta, a z drugiej bardzo ciężko się, gdyż mi osobiście przeszkadzał chaos w niej nie potrzebne nawiązywanie do historii rodziny w jakiej wychowywała się Paulina i chęci zaimponowania matce.

Edyta Folwarska 

Zdradzana.


Opis książki:
„Trzy przyjaciółki, Wiktoria, Milena i Julka, wybierają się poszaleć po najmodniejszych warszawskich miejscówkach. Każda z nich ma problemy, o których dzisiaj chce zapomnieć. Udaje im się to doskonale w towarzystwie szampana i ostryg.
Wiktoria poznaje nawet bardzo tajemniczego mężczyznę, który tak zawrócił jej w głowie, że kobieta decyduje się zmienić dla niego swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.
Ale czy faktycznie poznany na imprezie Marek to ten, dla którego warto wszystko rzucać?
I kto skrywa większe sekrety? Ona czy on?”

Recenzja:
Piąta książka Edyty Folwarskiej „Zdradzana” to książka przede wszystkim o tym, że warto walczyć o siebie. Jak sam tytuł wskazuje, w tej historii tematem przewodnim jest zdrada. Niby banalnie, historia jakich mało, a jednak nie mogłam się od niej oderwać czytałam z wielkim zainteresowaniem. Powieść dla mnie jest pełna ciepła, nadziei i życiowej prawdziwości. Tak jak to bywa w codziennej rzeczywistości, raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze pozostaje owa nadzieja. Bardzo podobała mi się postawa Wiktorii, która zawalczyła o siebie. Bardzo często zdradzone kobiety zostają przy mężu, bo co ludzie powiedzą, bo dzieci… Natomiast postać Michała wywołała u mnie gniew i strach, gdyż mam wrażenie, że on nie pogodził się z odejściem żony i mam wrażenie, że ją prześladuje wręcz ma na jej punkcie obsesję. Polecam Wam bardzo książkę "Zdradzona". Jak dla mnie to książka warta uwagi. Polecam :-)

Książka „Zdradzana” Edyty Folwarskiej to opowieść zaczynająca się o trzech najlepszych przyjaciółkach Milenie, Julii i głównej bohaterce Wiktorii, którym w końcu udaje się umówić jednocześnie i wychodzą na miasto, aby się zabawić po najmodniejszych warszawskich miejscówkach i poplotkować. Głowna bohaterka Wiktoria w oczach swoich przyjaciółek była uważana za bizneswoman i za kobietę sukcesu ma własny butik na ul. Mokotowskiej z własną kolekcją strojów kąpielowych i bielizną, a do tego miała kochanego męża i dwójkę cudownych dzieci. Wiktoria w stolicy znała wielu wpływowych ludzi i nie chciała uchodzić za łatwą dziunię szukającą wrażeń co robiła non stop Milena, która ciągle była spragniona miłości a zarazem nie radziła sobie z samotnością. Za każdym razem nowo poznanego faceta musiała zaliczyć. Z kolei Julka wiecznie była niezadowolona i grymasiła. W pewnym momencie w jednym z klubów przyjaciółki pokłóciły się i rozstają się z Julią. Przyjaciółki uważają, że Wiktorii życie jest poukładane. Coś jednak zaczyna się psuć w jej małżeństwie. Michał coraz częściej wychodzi z domu nie wraca na noc. Wiktoria ma wrażenie, że w domu jest kucharką, sprzątaczką, sama zajmuje się dziećmi i wszystkie domowe obowiązki ciążą na niej. A to tego Wiktoria w zaciszu domu przeżywa piekło z Michałem, który staje się bardzo wybuchowy i impulsywny, który znęcał się psychicznie nad żoną. Wiktoria i Milena udały się do znanego klubu, gdzie Milena poznała Grześka, zaś Wiktoria Marka, który był przystojny, z humorem i dbał o kobiety. Czy Wiktoria zdradzi męża z Markiem? Czy Marek coś ukrywa przed Wiktorią? Dzięki poznaniu Marka główna bohaterka podejmie najważniejszą w życiu decyzje chce rozwodu. Wiktoria na swojej krętej drodze przypadkiem spotka Sebastiana, ojca jednego z dziewczynek, która uczęszcza do tego samego przedszkola gdzie Wiktorii córka. Czy Wiktoria będzie z Sebastianem? Czy Sebastian będzie z Wiktorią? W pewnym momencie powieści Wiktoria dowiaduje się, że jeszcze jej mąż Sebastian zdradza ją od roku z najlepszą przyjaciółką Julką. Wiktoria miała już dość facetów, wykorzystywania, zdrad i przyjaciółek, które nie odzywały się do niej, nie wspierały kiedy tego potrzebowała i za namową matki postanowiła zrobić coś tylko dla siebie. Zamknęła butik i udała za Konstancin nad sztuczne jeziorko. Tam poznaje Patryka, który okazuje się weterynarzem i również po przejściach. Czy Wiktoria będzie spotykać się z Patrykiem? Czy przyjaźń Wiktorii, Mileny i Julii przetrwa? Z kim będzie Wiktoria z Markiem, Sebastianem, czy z Patrykiem tego Wam nie powiem zachęcam do przeczytania. Polecam :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

drukuj/print