niedziela, 26 kwietnia 2020

URODZINOWA PYCHOTKA

Składniki:
Ciasto kruche:
  • 6 szklanek mąki pszennej
  • 8 żółtek
  • 4 łyki cukru
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 500 g margaryny
  • 1 - 2  łyżek kakao
  • 2  łyżki cukru waniliowego
Beza:
  • 1,5 szklanki cukru
  • 8 białek
  • 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki cukru waniliowego  
podzielić składniki na pół (4 białka, 3/4 szklanki cukru, 1 łyżka cukru waniliowego, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej)
Masa waniliowa:
  • 2 opakowania budyni waniliowych bez cukru  
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 0,5 litra mleka
  • 250 g margaryny
  • 1 olejek spirytusowy waniliowy
Dżem:
  • 390 g dżemu z owoców leśnych z truskawkami lub według uznania najlepiej, aby był kwaskowaty
  • 6 kostek gorzkiej czekolady

Przygotowanie:
Ciasto kruche - margarynę rozpuszczamy w rondelku i schładzamy. Mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia - przesiewamy. Następnie dodajemy cukier i cukier waniliowy, wymieszać. Na koniec zrobić kopczyk, w kopczyku dołeczek wlać żółtka oraz dodać rozpuszczoną i schłodzoną margarynę. Zagnieść ciasto do momentu połączenia się składników. Następnie z ciasta odkroić 1/4 ciasta, zrobić wgłębienie i dodać kakao i wyrabiamy do momentu, aż kakao dokładnie się rozprowadzi po cieście. Oba kawałki ciasta owijamy w folię spożywcza i wkładamy do lodówki na ok. 60 minut.
Rada - ciasto dobrze schłodzić, najlepiej zrobić je dzień wcześniej by mieć pewność, iż jest mocno twarde.

Beza - składniki na bezę podzielić na pół (4 białka, 3/4 szklanki cukru, 1 łyżka cukru waniliowego, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej). Do miski wlać 4 białka, dodać cukier i cukier waniliowy oraz wsypać 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej. Ubić piane na sztywno. Jak zauważyliście ja osobiście zawsze dodaję wszystkie składniki i ubijam pianę. Nigdy nie zdarzyło mi się, aby beza mi się nie ubiła na sztywno.
Pierwszy placek (spód ciasta) - spód tortownicy o wymiarach 25x40 cm wykładamy papierem do pieczenia, zaś boki smarujemy masłem. Do tak przygotowanej tortownicy ścieramy na tarce jarzynowej o grubych oczkach połowę jasnego ciasta, następnie dociskamy/oklepujemy, aby ładnie się skleiło i nie wyciekł dżem podczas pieczenia. Na ciasto rozsmarowujemy połowę porcji dżemu z owoców leśnych z truskawkami. Następnie wykładamy masę bezową, na wierzch posypać startym kakaowym ciastem. Piec ok. 45 minut w temperaturze 180-200 stopni C. 

Drugi placek (wierzch ciasta) - spód tortownicy o wymiarach 25x40 cm wykładamy papierem do pieczenia, zaś boki smarujemy masłem. Do tak przygotowanej tortownicy ścieramy na tarce jarzynowej o grubych oczkach pozostałą połowę jasnego ciasta, następnie dociskamy/oklepujemy, aby ładnie się skleiło i nie wyciekł dżem podczas pieczenia. Na ciasto rozsmarowujemy pozostały dżemu z owoców leśnych z truskawkami. Następnie wykładamy masę bezową. Piec ok 30-35 minut w temperaturze 180-200 stopni C.

Masa waniliowa - 2 opakowania budyni waniliowych rozpuścić w szklance zimnego mleka, pozostałe mleko zagotować i wlać rozpuszczony budyń. Gotować do zgęstnienia cały czas mieszając. Budyń odstawić do całkowitego wystudzenia. Margarynę utrzeć. Do spienionej margaryny dodać cukier i cukier waniliowy, ubijać do momentu rozpuszczenia się cukru. Cały czas ucierając dodawać wystudzony budyń. Ucierać do momentu powstania gładkiego kremu.  Na koniec dodać olejek spirytusowy waniliowy. Dokładnie wymieszać.

Przełożenie:
Na tacę wyłożyć pierwszy placek ciasta i wyłożyć na niego całą masę budyniową waniliową, wyrównać wierzch i przykryć drugim plackiem. Na koniec wyłożyć drugi placek ciasta. W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę i polać po wierzchu ciasta robiąc esy floresy.

Rada:
  • jasne ciasto najlepiej podzielić na mniejsze kawałki w ten sposób będzie nam łatwiej zetrzeć.
  • beza - aby łatwiej było nam ubić piane na sztywno można dodać szczyptę soli lub sok z cytryny. 
  • ciasto jeśli nie chcemy się bawić w tarcie ciasta, choć według mnie jest bardziej kruche, możemy w tradycyjny sposób rozwałkować ciasto na odpowiednią wielkość blachy wtedy nie ma potrzeby mocnego schładzania, wystarczy ok. 30 minut schłodzić ciasto.

4 urodziny bloga

To już 4 lata prowadzenia bloga ! 4 lata odkąd dzielę się swoją pasją ! Jest co świętować !

Cieszę się z kolejnego roku z Wami ! i aby do kolejnego !

Pamiętam do dzisiaj jak powstał blog bardzo spontanicznie, na jednym z koncertów swojego ulubionego zespołu, za namową przyjaciół. Obecnie znając historie niektórych blogerów od osób, które poznałam przez te 4 lata z całą pewnością mogę stwierdzić, że byłam nie przygotowana. Niektórzy przygotowują materiały na parę tygodni naprzód, specjalizują się w robieniu profesjonalnych zdjęć. Ja na początku byłam zielona, ale stworzyłam swój świat po swojemu, tak jak ja to widzę, naturalnie, prosto tak aby każdy z czytelników mógł odtworzyć przepis bez stresu, że nie wyjdzie, drogo, nie uda się to jest skomplikowane, że nie dam rady. Ja pokazałam  właśnie, że dasz radę uda się, to bardzo proste.

Przyznaję się na początku bardzo się tym stresowałam tym bardziej, że nie jestem maniaczką komputera, technik programowych, mediów społecznościowych po głowie chodziło mi tylko jedno jak ja to ogarnę praca, obowiązki domowe, blog. Na początku było trudno, ale przy wsparciu rodziców i przyjaciół udało się i jestem dumna z mojego bloga. Na początku jak każdy bloger  liczyłam świeżo przybyłych czytelników, przeżywałam, po nocach nie spałam gdy jedni odchodzą zawsze zadawała sobie pytanie dlaczego? stres mijał jak nowi czytelnicy przybywali i tak w kółko. Przyznaję się stresowała się gdy w głowie miałam pustkę na nowy przepis, artykuł, a przecież musiałam coś mieć, bo przecież czytelnicy czekają, bo przecież świat się zawali. Aktualnie podchodzę do tego z większym dystansem. Z doświadczenia wiem, że pomysły przychodzą nam w nieoczekiwanym momencie, podczas czynności zupełnie nie związanym z pieczeniem czy gotowaniem dlatego nie ma co się przejmować pomysł zawsze nam przyjdzie do głowy to tylko kwestia czasu. 

Co się zmieniło przez ten kolejny rok na pewno więcej pomysłów, przepisów na które poświeciłam ten rok. Mój największy sukces to autorska publikacja pierwszej książki pod nazwą bloga oraz ukazanie się w książce kucharskiej Boże Narodzenie Autorów Cookpad 2019 moich 4 przepisów co było wielką niespodzianką, gdyż nie wiedziała, że taka powstaje. 

Mój plan na kolejny rok tworzenie kolejnych przepisów, publikacja zaległych artykułów i dalsza praca nad kolejną książką, która pomimo epidemii mam nadzieję, że powstanie.

A jako, że urodziny bez ciasta nie mogą się odbyć zapraszam na urodzinową pychotkę 
przepis na urodzinową pychotkę

Jeszcze raz dziękuję wszystkim czytelnikom i każdemu z osobna i pozostawiam Wam ocenę mojej strony.

 

sobota, 18 kwietnia 2020

CIASTECZKA SZACHOWNICA

Upieczenie tych ciasteczek wbrew pozorom nie jest wcale trudne, wymagają tylko odrobinę cierpliwości i chwilkę wolnego czasu.  Fajna zabawa razem z dzieckiem w kuchni, klejąc kolorowe paski ciasta. 

Składniki:
  • 400 g mąki pszennej
  • 150 g cukru
  • 250 g margaryny
  • szczypta soli
  • 4 łyżki wiórków kokosowych
  • 2 łyżki ciemnego kakao
Dodatkowo:
  • roztrzepane jajko
Przygotowanie:
Do przesianej mąki dodać szczyptę soli i cukier, wymieszać. Dodać schłodzoną pokrojoną w plastry margarynę - wyrobić ciasto. Gotowe ciasto podzielić na  2 równe części. W jednej połówce ciasta robimy wgłębienie i dodajemy 4 łyżki wiórków kokosowych następnie wyrabiamy ciasto do momentu, aż wiórki dokładnie rozprowadzą się po cieście. Następnie do drugiej części ciasta dodajemy kakao i wyrabiamy ciasto do momentu, aż kakao dokładnie rozprowadzi się po cieście. 
Ciasto kokosowe dzielimy na 4 równe części. Tak samo robimy z ciastem kakaowym. 

Formowanie szachownicy - ramka jasna
Jedną część ciasta kokosowego rozwałkowujemy na placek o grubości 3 - 5 mm. Następnie z jednej części ciasta kakaowego należy uformować 3 wałeczki i spłaszczyć je (grubość 0,5 cm i szerokości 1 cm). Następnie powtórzyć czynność z częścią ciasta kokosowego, czyli uformować 3 wałeczki i spłaszczyć je (grubość 0,5 cm i szerokości 1 cm). Rozwałkowane ciasto kokosowe smarujemy roztrzepanym jajkiem i układamy naprzemiennie wałeczki ciasta. Ja układam 3 wałeczki obok siebie, smaruję z wierchu paski roztrzepanym jajkiem i układam na nie kolejną warstwę naprzemiennie kolorami. Na koniec owinąć rozwałkowanym ciastem, skleić boki. W ten sposób uzyskamy długi baton z dwukolorowych pasków. 

Placek z ciasta kokosowego
Wałek ciasta kakaowego
Wałek ciasta kokosowego
Wałek ciasta kakaowego
Wałek ciasta kokosowego
Wałek ciasta kakaowego
Wałek ciasta kokosowego

Formowanie szachownicy - ramka ciemna
Jedną część ciasta kakaowego rozwałkowujemy na placek o grubości 3 - 5 mm. Następnie z jednej części ciasta kokosowego należy uformować 3 wałeczki i spłaszczyć je (grubość 0,5 cm i szerokości 1 cm). Następnie powtórzyć czynność z częścią ciasta kakaowego, czyli uformować 3 wałeczki i spłaszczyć je (grubość 0,5 cm i szerokości 1 cm). Rozwałkowane ciasto kakaowe smarujemy roztrzepanym jajkiem i układamy naprzemiennie wałeczki ciasta. Ja układam 3 wałeczki obok siebie, smaruję z wierchu paski roztrzepanym jajkiem i układam na nie kolejną warstwę naprzemiennie kolorami. Na koniec owinąć rozwałkowanym ciastem, skleić boki. W ten sposób uzyskamy długi baton z dwukolorowych pasków. 

Placek z ciasta kakaowego
Wałek ciasta kokosowego
Wałek ciasta kakaowego
Wałek ciasta kokosowego
Wałek ciasta kakaowego
Wałek ciasta kokosowego
Wałek ciasta kakaowego

Oba batony ciasta wkładamy do lodówki na ok. 30 minut. Następnie każdy baton ciasta kroimy w grube plastry ok. 1 cm. Ciasteczka układamy ciasno na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przed włożeniem ciasteczek do piekarnika smarujemy wierzch roztrzepanym jajkiem. 

Piec ok. 15 - 20 minut w temperaturze do 190 stopni C.
Rada - po wyjęciu ciasteczek z piekarnika mogą być lekko miękkie, po ostudzeniu zrobią się bardzo kruche. 

sobota, 11 kwietnia 2020

CIASTO KICAK (ZAJĄCZEK)


Składniki:
Biszkopt:
  • 6 jajek
  • 6 łyżek cukru
  • 5 łyżek mąki pszennej
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżka proszku do pieczenia
Masa mandarynkowa:
  • 250 g margaryny
  • 2 opakowania budyniu śmietankowego
  • 0,5 l mleka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 łyżka cukru pomarańczowego
  • sok wyciśnięty z 4 - 5 mandarynek
  • 1 olejek spirytusowy pomarańczowy 
Dodatkowo:
  • 1 puszka brzoskwiń lub 4 - 5  świeżych brzoskwiń
  • 8 kostek startej gorzkiej czekolady
  • zielona posypka cukrowa
  • perełki cukrowe białe
  • 1 serduszko cukrowe różowe
Przygotowanie:
Biszkopt -  na spód tortownicy o wymiarach 24 x 24 cm wyłożyć papier do pieczenia, zaś boki posmarować masłem. Do miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Następnie ubić jajka z cukrem do momentu zbielenia. Na koniec dodać przesianą z mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Za pomocą różdżki lub łyżki delikatnie wymieszać.
Piec około 30 minut w temperaturze 180 - 200 stopni C.

Masa mandarynkowa - 2 opakowania budyni śmietankowych rozpuścić w szklance zimnego mleka, pozostałe mleko zagotować i wlać rozpuszczony budyń. Gotować do zgęstnienia cały czas mieszając. Budyń odstawić do całkowitego wystudzenia. Margarynę utrzeć. Do spienionej margaryny dodać cukier i cukier pomarańczowy, ubijać do momentu rozpuszczenia się cukru. Cały czas ucierając dodawać wystudzony budyń. Ucierać do momentu powstania gładkiego kremu.  Na koniec dodać sok wyciśnięty z mandarynek i olejek spirytusowy pomarańczowy. Dokładnie wymieszać.

Brzoskwinie -  odsączyć z zalewy i pokroić w plastry. W przypadku gdy używamy świeżych brzoskwiń sparzyć, zdjąć skórkę. Następnie brzoskwinię przekroić na pół i wyjąc pestkę. Pokroić w plastry.

Przełożenie:
Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej. Wystudzone ciasto przekroić na 2 części. Na dolny spód ciasta wyłożyć cienką warstwę masy mandarynkowej, rozsmarować i ułożyć pokrojone w plastry brzoskwinie, na owoce wyłożyć ok. połowę masy mandarynkowej - rozsmarować. Następnie przykryć drugim blatem ciasta i rozsmarować pozostałym kremem wierzch i cienką warstwę kremu boki tortu. Na koniec ciasto ozdobić według uznania. 

Przykładowa dekoracja:
Za pomocą startej gorzkiej czekolady na środku tortu zrobić zająca, następnie koło w kształcie jajka tak aby zając był w jajku. Za pomocą cukrowych perełek i różowego serduszka zrobić zajączkowi oczka, nosek i usta. Na koniec rogi tortu posypać zieloną posypką cukrową. 


W tym szczególnym dla nas czasie życzę Wam, aby nadchodzące Święta Wielkanocne napełniły Wasze serca radością i nadzieją, a chwile spędzone w gronie najbliższych dodawały otuchy i pozwalały przezwyciężyć wszystkie trudności. Wesołego Alleluja!!!


niedziela, 5 kwietnia 2020

DROŻDŻE (świeże, suszone, instant)

W sklepach drożdże możemy spotkać świeże jak i drożdże suszone w proszku. Jedne i drugie spełniają swoje zadania. Oba rodzaje można stosować do wszystkich rodzajów ciast zarówno tych serwowanych na słodko (chałek, bułek, rogalików, drożdżówek) jak i na słono (np. pizzy, ciabatty, chleba, precli) i wielu wielu innych. Jednak doświadczeni, profesjonalni cukiernicy zalecają użycie drożdży świeżych - zapewniają one ciastu lepszy bardziej intensywny aromat. Ja osobiście rzadko robię ciasta drożdżowe, gdyż jestem miłośniczka ciast ucieranych. Jednak, gdy robię już ciasta drożdżowe zawsze używam świeżych drożdży, ponieważ jestem ich zwolenniczką według mnie ciasto lepiej wyrasta i rozchodzi się po całej kuchni ich niepowtarzalny piękny intensywny aromat przy pieczeniu i lepiej mi smakuje. 
Drożdże - to grzyby jednogatunkowe żyjące na podłożu zawierającym cukier. Produkowane są przez przemysł drożdżowy w postaci drożdży prasowanych lub suszonych. Używane są w piekarnictwie (drożdże piekarnicze), piwowarstwie (drożdże piwowarskie) i winiarstwie (drożdże winiarskie). Drożdże używane są głównie przy wypiekach ciast tzw. drożdżowych, czy przy wypiekaniu chleba, czy robieniu ciasta na pizzę. Rolą drożdży piekarskich jest to, że spulchniają one ciasto i powodują jego rośnięcie. Drożdże zawierają znaczne ilości witamin szczególnie wszystkie z grupy B, D. Jeśli to konieczne, przechowujemy je krótko w ciemnym i chłodnym miejscu. 
Wyróżniamy 3 rodzaje drożdży:
  • drożdże świeże
  • drożdże suszone
  • drożdże instant
Drożdże świeże
Są często spotykane w sklepach w postaci kostki o różnej gramaturze. kupujemy je zwykle w kostkach po 100 lub 200 gramów. Drożdże świeże powinny być wilgotne i mieć charakterystyczny słodki zapach. Nie mogą być przesuszone, popękane, mieć nalotu lub pleśni. Warto więc w sklepie lekko rozchylić opakowanie i sprawdzić ich stan. Bezwzględnie trzeba patrzeć na datę przydatności. Termin na opakowaniu nie może być zbyt krótki, gdyż to oznacza, ze drożdże już odleżały na sklepowej półce. Stare drożdże są słabe i mogą być przyczyną, że zaczyn nam nie wyrośnie. Trwałość  świeżych drożdży wynosi zwykle ok. 2 tygodni. Drożdże świeże przechowujemy w lodówce jednak przed użyciem muszą osiągnąć temperaturę pokojową. 

Jak sprawdzić, czy drożdże są świeże?
Bardzo prosto wystarczy drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem lub wodą, dodać odrobinę cukru. jeśli w ciągu kilku minut drożdże zaczną się pienić to śmiało możemy je wykorzystać do planowanego wypieku. 

Czy można drożdże świeże mrozić?
Tak. Kupując cała kostkę, rzadko kiedy wykorzystujemy je w całości. Co można zrobić z resztą drożdży - zamrozić. Na początku świeże drożdże dzielimy na mniejsze kawałki. Najlepiej podzielić je według równej wagi ich wielkość zależy od naszych indywidualnych preferencji. Następnie każdy kawałek należy dokładnie owinąć w folię spożywczą i włożyć do zamrażarki. drożdże powinno się przechowywać w zamrażarce nie dłużej niż ok. 6 miesięcy. Pamiętajmy raz rozmrożone drożdże nie mogą być zamrożone ponownie.

Jak rozmrozić drożdże?
Są na to 3 sposoby:
  1. Potrzebną ilość drożdży należy wyjąć z zamrażarki i umieścić w miseczce, którą wkładamy do lodówki stawiając na półce. Będą one gotowe na następnego dnia. Jest to najlepszy sposób, by drożdże zachowały swoje wartości. 
  2. Potrzebną ilość drożdży należy wyjąc z zamrażarki i umieścić w miseczce i odstawić je w ciepłe miejsce np. na blacie kuchennym w ten sposób szybciej się rozmrożą. 
  3. Drożdże można również odwinąć z foli spożywczej i dodać zgodnie z przepisem, który robimy lekko podgrzanego mleka lub ciepłej wody. Bardzo ważne jest, aby użyć nie gorącego płynu, a jedynie letniego płynu, ponieważ w innym przypadku drożdże stracą swoje właściwości.
Najlepiej świeże drożdże rozmrażać pozostawiając je na kilka godzin w miseczce i pozwolić im się powoli rozmrażać. Uwaga czasami drożdże rozmrażając się "rozleją się" są w stanie płynnym. To nie umniejsza ich wartości. Należy z nimi postępować zgodnie z przepisem, który robimy.
Uwaga! zamrożonych drożdży nie można rozmrażać w mikrofalówce. Rozmrożone w taki sposób drożdże stracą swoje właściwości, a ciasto z ich użyciem nie wyrośnie.

Jak zrobić rozczyn/zaczyn ze świeżych drożdży?
Rozczyn to połączenie drożdży, mleka lub wody i mąki. W osobnym naczyniu, które po wyrośnięciu dodaje się do mąki i wyrabia ciasto. Rozczyn znany jest również pod nazwą zaczyn. Składniki na rozczyn odejmujemy od składników podanych w wybranym przez nas przepisie. 
Kilka rad na zrobienie idealnego rozczynu/zaczynu:
  • drożdże muszą być świeże
  • mleko lub woda należy podgrzać tak, aby był lekko ciepła. Powinna być delikatnie ciepła ok. 20 - 30 stopni C. Za zimne mleko lub woda spowoduje, ze drożdże będą fermentować za wolno, zaś za ciepłe zabije drożdże i ciasto nie urośnie.
  • rozczyn należy pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu w temperaturze pokojowej, bez przeciągów
  • do rozczynu nie musimy dodawać cukru, lecz pomaga on lepiej i szybciej drożdżom rosnąć.
Przykład.
Składniki:
400 ml mleka
20 g drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
4 - 5 łyżek mąki pszennej
Mleko lekko pogrzać. Drożdże pokruszyć i zalać lekko ciepłym mlekiem. Dodać mąkę i wymieszać na gładką masę rozcierając grudki tylną stroną łyżki o ścianki miski. Konsystencję przypomina gęstą śmietanę. Rozczyn przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 15 minut do wyrośnięcia. 

Drożdże suszone
Drożdże suszone kupimy w saszetkach. Występują w postaci granulek. Wymagają przygotowania rozczynu/zaczynu. Aby je aktywować należy drożdże suszone rozpuścić w ciepłym mleku lub wodzie i dodać szczyptę cukru i łyżeczkę mąki. temperatura użytego płynu powinna wynosić 35 - 40 stopni C. Przed zakupem drożdży suszonych należy sprawdzić ich date ważności na opakowaniu. Stare drożdże są słabe i mogą być przyczyną, że ciasto nam nie wyrośnie.
Uwaga często drożdże suszone nazywane są drożdżami instant, suszone są jednak mniej skoncentrowane niż instant. Dlatego tych dwóch rodzajów nie można ze sobą mylić. 

Drożdże instant.
Ten rodzaj drożdży jest o wiele bardziej popularny niż drożdże suszone. Z drożdży instant nie przygotowuje się rozczynu/zaczynu. Drożdże instant dostaje się bezpośrednio do suchych składników ciasta, a następnie dolewa się wodę lub mleko o odpowiedniej temperaturze. Należy pamiętać, aby mleko lub woda powinna być w temperaturze 38 - 40 stopni C. Wiele źródeł podaje temperaturę płynu 40 - 45 Stopni C, ale według mnie jest ona za wysoka. Przed zakupem drożdży suszonych należy sprawdzić ich date ważności na opakowaniu. Stare drożdże są słabe i mogą być przyczyną, że ciasto nam nie wyrośnie.

 Jak przeliczyć drożdże suszone na świeże i świeże na instant. 
Reguła jest, ze drożdży świeżych używamy zawsze dwa razy więcej niż drożdży suszonych. 
  • 7 g drożdży instant odpowiada 25 drożdży świeżych
  • 7 g drożdży suszonych odpowiada 15 g drożdży świeżych
Tabela przeliczeniowa drożdży świeżych, suszonych i instant

Świeże drożdże
Drożdże suszone
Drożdże instant
gramy
gramy
łyżeczki
gramy
łyżeczki
1,7
0,7
0,25
(gramy)
0,2
3,4
1,4
0,5
0,5
0,4
5,1
2,1
0,75
1,1
0,6
6,8
2,8
1
1,6
0,8
8,5
3,5
1,25
2,1
1
10,2
4,3
1,5
2,7
1,2
11,9
5,0
1,75
3,2
1,3
13,6
5,7
2
3,7
1,5
15,3
6,4
2,25
4,3
1,7
17
7,1
2,5
4,8
1,9
18,7
7,8
2,75
5,3
2,1
20,4
8,5
3
5,8
2,3
22,1
9,2
3,25
6,4
2,5
23,8
9,9
3,5
6,9
2,7
25,5
10,6
3,75
7,4
2,9
27.2
11.3
4.00
8
3.1
28.9
12.0
4.25
8.5
3.3
30.6
12.8
4.50
9.0
3.5
32.3
13.5
4.75
9.6
3.7
34.0
14.2
5.00
10.1
3.8
35.7
14.9
5.25
10.6
4.0
37.4
15.6
5.50
11.2
4.2
39.1
16.3
5.75
11.7
4.4
40.8
17.0
6.00
12.2
4.6
42.5
17.7
6.25
12.8
4.8
44.2
18.4
6.50
13.3
5.0
45.9
19.1
6.75
13.8
5.2
47.6
19.8
7.00
14.4
0,2
49.3
20.6
7.25
14.9
0,4
51.0
21.3
7.50
15.4
0,6
52.7
22.0
7.75
15.9
0,8
54.4
22.7
8.00
16.5
1
56.1
23.4
8.25
17.0
1,2
57.8
24.1
8.50
17.5
1,3
59.5
24.8
8.75
18.1
1,5
61.2
25.5
9.00
18.6
1,7
62.9
26.2
9.25
19.1
1,9
64.6
26.9
9.50
19.7
2,1
66.3
27.6
9.75
20.2
2,3
68.0
28.4
10.00
20.7
2,5

 Informacja zaczerpnięta ze strony http://www.theartisan.net/convert_yeast_two.htm

Zestawienie najważniejszych cech drożdży świeżych, suszonych i instant.

Drożdże
świeże
Drożdże
suszone
Drożdże
instant
W sprzedaży występują w postaci
kostki 100 lub 200 g
granulek. Sprzedawane w paczkach o wadze 7-8 g zależy od producenta
granulek. Sprzedawane w paczkach o wadze 7-8 g zależy od producenta
Temperatura użycia płynu (mleko lub woda)
20 – 30 stopni C
35 – 40 stopni C
38 – 40 stopni C
Rozczyn / zaczyn
Wymagają
Wymagają aktywowania tj. wymieszania je  z płynem i mąką.
Nie robi się rozczynu. Wystarczy wymieszać z sypkimi produktami
Czas przechowywani
Bardzo krótki ok. 2 tygodnie. Należy je przechowywać w lodówce.
Mrożone drożdże maksymalnie do 6 miesięcy
Długi okres przechowywania (według daty ważności na opakowaniu). Przechowujemy w szafce.
Długi okres przechowywania (według daty ważności na opakowaniu). Przechowujemy w szafce.
Który rodzaj drożdży najlepiej pasuje do danego wypieku
Drożdże te lepiej sprawdzają się w ciastach cięższych, gdzie jest większa zawartość jajek, masła.

Drożdże te przeznaczone są do ciast lżejszych, nie tłustych, zawierających nie więcej niż 5% cukru.
Czas zrobienia wypieku
Przygotowanie wypieku z ich użyciem wymagają czasu, gdyż należy wyrobić zaczyn
Przygotowanie wypieku z ich użyciem wymagają trochę mniej czasu niż z użyciem drożdży świeżych
Oszczędzają czas, gdyż wystarczy tylko wymieszać z suchym produktami




drukuj/print