Biszkopt:
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 75 g mąki pszennej
- 75 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki kakao
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżki gorącej wody
- 2 opakowania budyniu śmietankowego
- 3 łyżki cukru
- 3/4 szklanki cappuccino np. amerykańskiego Brownie
- 250 g margaryny z dodatkiem masła
- 0,5 litra mleka
- 2 opakowania galaretki truskawkowej
- 700 ml gorącej wody
Biszkopt -
Kawę i kakao rozpuścić w 2 łyżkach gorącej wody. Do miski przesiać mąkę pszenną z mąką ziemniaczaną i proszkiem do
pieczenia. Następnie ubić jajka z cukrem na kogel mogel. Następnie dodać rozpuszczoną kawę z kakao - lekko wymieszać rózgą. Na koniec
dodać przesiane obie mąki z proszkiem do pieczenia. Za pomocą rózgi delikatnie wymieszać. Ciasto przelać do tortownicy o wymiarach 24 x 24 cm, którą spód wykładamy papier do pieczenia,
zaś boki posmarować
masłem i obsypać bułką tartą.
Piec około 30 minut w temperaturze 180 - 200 stopni C.Galaretka - 2 opakowania galaretki truskawkowej rozpuścić w 700 ml gorącej wody. Galaretkę odstawić w chłodne miejsce do czasu, aż zacznie tężeć.
Masa cappuccino - ugotować budyń z 2 opakowań budyni śmietankowych w 1/2 litra mleka - wystudzić. Następnie margarynę
utrzeć. Do spienionej margaryny dodać 3 łyżki cukru, ubijać do momentu
rozpuszczenia się cukru. Cały czas ucierając dodawać wystudzony budyń. Na koniec dodać 3/4 szklanki kawy cappuccino w proszku. Dobrze wymieszać.
Przełożenie:
Biszkopt
najlepiej upiec dzień wcześniej i przekroić na 2 blaty. Na spód
tortownicy o wymiarach 24 x 24
cm włożyć 1 część biszkoptu i wyłożyć połowę masy cappuccino.. Następnie na krem wyłożyć
delikatnie drugi blat biszkopta i posmarować pozostałym
kremem. Wyrównać. Wstawić do
lodówki na chwilę by masa stężała. Po lekkim schłodzeniu kremu zalać
tężejącą galaretką truskawkową. Wstawić do lodówki do całkowitego
stężenia galaretki.
Rada:
- zamiast kawy rozpuszczalnej można użyć kawy espresso, zaparzonej naturalnej kawy (należy odcedzić fusy)
- można użyć dowolnego smaku kawy cappuccino
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz